Jest prosta, ale za to jaka radosna.
Kanapki, są naszą codziennością, ale istnieją bardzo krótko zazwyczaj. Czasem je gubimy, będąc w szkole, pracy, podróży. Moja była podróżna, jakby wzmocnieniem przed wielką wyprawą. Trudno mi będzie o niej zapomnieć, choćby dlatego, że przysolona tak jak lubię…
Ona nigdy nie straci swojego smaku, bo to była moja pierwsza i prawdziwa sól istnienia.
Czy te ręce mogą kłamać?
Chciały, ale i tak nie potrafią…:P
+++
Kasia Wilk – Pierwszy raz