Spadają szaty powagi
To oczekiwanie na cichość,
Ten nagły zwrot akcji,
Ta chwila tylko dla siebie…
A potem jak zwykle to samo,
A potem uwolnienie z codzienności,
A potem najazd ochoty,
A potem jesteś inny…
To oczekiwanie na cichość,
Ten nagły zwrot akcji,
Ta chwila tylko dla siebie…
A potem jak zwykle to samo,
A potem uwolnienie z codzienności,
A potem najazd ochoty,
A potem jesteś inny…